prof. Deneen: Jeśli chcemy być konserwatystami, to musimy bronić czegoś, co jest prawdziwe w świecie, który skupia się na koncepcji wirtualnej rzeczywistości, zaprzeczającej rzeczywistości prawdziwej.

To, co zrobiło na mnie wielkie wrażenie, to pomniki, tablice, figury, w tym Matki Boskiej Częstochowskiej za kratami więziennymi. Wszystkie te ślady, pomniki, figury, tablice mają nam przypominać o tym, co było przed nami, właśnie po to, by wzbudzać w nas poczucie wdzięczności. Widziałem również pomniki Adama Mickiewicza, króla Zygmunta czy Józefa Piłsudskiego. Wszystkie te postaci ożywiały polską pamięć i dzisiaj też ożywiają polską pamięć i wyobraźnię. – prof. Patrick J. Deneen

10 czerwca 2022 roku, podczas XII Kongresu Polska Wielki Projekt, w panelu dyskusyjnym pt: Nowy konserwatyzm uczestniczył prof. Patrick J. Deneen, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Notre Dame (USA). Autor lub redaktor siedmiu książek, między innymi: Dlaczego liberalizm nie powiódł się. Dodatkowo w dyskusji wzięli udział: prof. Nigel Biggar, prof. Adrian Vermeule oraz moderator dr hab. Michał Łuczewski.

Pierwszym pytaniem zadanym przez wiceprezesa Fundacji Polska Wielki Projekt, było pytanie o to jak, prof. Deneen odkrył, że historia to ciąg pokoleń. Autor Licznych publikacji na wstępie zwrócił uwagę, że konserwatyzm zaczyna się z poczucia wdzięczności, a nie z niezadowolenia, zauważenia, że tylko dzięki spuściźnie historycznej jesteśmy w tym miejscu, co jego zdaniem jest szczególnie widoczne w Polsce. “To, co zrobiło na mnie wielkie wrażenie, to pomniki, tablice, figury, w tym Matki Boskiej Częstochowskiej za kratami więziennymi. Wszystkie te ślady, pomniki, figury, tablice mają nam przypominać o tym, co było przed nami, właśnie po to, by wzbudzać w nas poczucie wdzięczności. Widziałem również pomniki Adama Mickiewicza, króla Zygmunta czy Józefa Piłsudskiego. Wszystkie te postaci ożywiały polską pamięć i dzisiaj też ożywiają polską pamięć i wyobraźnię. Na wielu tych pomnikach widziałem świeże kwiaty. To nie są martwe pomniki z brązu, które się mija, nie zauważając ich. Każdego dnia, każdego tygodnia ktoś kładzie świeże kwiaty, by przypomnieć nam wszystkim, byśmy pamiętali.”

W dalszej części dyskusji prof. Deneen przeszedł do analizy głównych, które stoją przed konserwatyzmem. Pierwszym i największym wyzwaniem jakie wymienił naukowiec jest wpływ liberalizmu, który wolność definiuje jako całkowitą swobodę każdego człowieka, przez co fakty historyczne, czy naukowe tracą na znaczeniu, spychając konserwatywny punkt widzenia do defensywy. Powyższa diagnoza najlepiej obrazuje różnicę pomiędzy konserwatyzmem opartym na wdzięczności, a liberalizmem koncentrującym się na negacji. “Zaprzeczamy temu, że jest to unia kobiety i mężczyzny. Zaprzeczamy temu, że dzieci są błogosławieństwem. Zaprzeczamy temu, że dzieci to nie tylko młodzi ludzie, którzy są poddawani seksualizacji – tak się dzieje w Stanach Zjednoczonych. Powstaje coś w rodzaju wirtualnej rzeczywistości. To nie jest prawdziwa rzeczywistość. W tej wirtualnej rzeczywistości możemy przerabiać i wymieniać to, co kiedyś było naszą rzeczywistością, i nazywać ten nowy twór naszą rzeczywistością. Wyzwanie, z którym się zmagamy, polega na tym, że jeśli chcemy być konserwatystami, to musimy bronić czegoś, co jest prawdziwe w świecie, który skupia się na koncepcji wirtualnej rzeczywistości, zaprzeczającej rzeczywistości prawdziwej.” mówił prelegent.

Na zakończenie dyskusji prof. Deneen jako źródło nadziei i inspiracji dla ruchów konserwatywnych wskazał właśnie Polskę, nie tylko przez wpływ prof. Ryszarda Legutki, którego publikacje oddziaływują na nowe nurty konserwatywne na całym świecie, ale głównie przez spuściznę historyczną oraz zakorzenienie w chrześcijaństwie: “Możemy czerpać teraz od Polaków, którzy zachowali najważniejsze elementy swojego krajobrazu. Upamiętnienie, zachowywanie kultury i swojego dziedzictwa to najważniejsze elementy człowieczeństwa. Państwo tutaj siedzą i słuchają kilku Amerykanów i Brytyjczyka. Ja się cieszę, że mogę tutaj być, ponieważ to my możemy się od Państwa wiele nauczyć. Musimy przypomnieć sobie to, co już zapomnieliśmy. A możemy to zrobić poprzez otwarcie się na te społeczeństwa i na te kultury, które nie zdemontowały wszystkiego, co ważne.

Zachęcamy do obejrzenia transmisji z pierwszego dnia XII Kongresu Polska Wielki Projekt.