Jarosław Kaczyński: są tacy, którzy pisząc, tworzą mit. To jest najwyższy stopień twórczości

„Mogę powiedzieć tylko tyle, że są ludzie, którzy chcą pisać i piszą, chociaż wychodzi im to nie najlepiej. Są tacy, którzy piszą, i to jest, jak to się mówi, drukowalne. Są tacy, którzy piszą dobrze, są tacy, którzy piszą bardzo dobrze, są też tacy, którzy są w tej dziedzinie wybitni. Wreszcie są tacy, ale to już jest naprawdę bardzo rzadkie, którzy pisząc, tworzą mit” – mówił podczas VI Kongresu PWP w 2016 r. prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Polityk wygłosił niedługo przemówienie na cześć zmarłego niedawno Jarosława Marka Rymkiewicza, który podczas tamtego Kongresu Polska Wielki Projekt został uhonorowany Nagrodą im. Lecha Kaczyńskiego. „Jestem w niełatwej sytuacji, bo przecież za chwilę będzie tutaj wygłoszona laudacja. Mogę powiedzieć tylko tyle, że są ludzie, którzy chcą pisać i piszą, chociaż wychodzi im to nie najlepiej. Są tacy, którzy piszą, i to jest, jak to się mówi, drukowalne. Są tacy, którzy piszą dobrze, są tacy, którzy piszą bardzo dobrze, są też tacy, którzy są w tej dziedzinie wybitni. Wreszcie są tacy, ale to już jest naprawdę bardzo rzadkie, którzy pisząc, tworzą mit. To jest najwyższy stopień twórczości, najwyższy stopień literatury” – mówił Kaczyński.

„Ten mit może być budowany na różne sposoby. Jeśli chodzi o pana Jarosława Marka Rymkiewicza, to jest to mit odnoszący się do naszego narodu. Mit skonstruowany w sposób, o którym pewnie będzie mówił pan profesor, mit szczególny, trudny, bo taki, który to, co w naszym potocznym, dość powszechnie przyjętym myśleniu jest traktowany jako przywara, wada, obciążenie, zmienia w istotę polskości, w nasz sztandar, w naszą tożsamość i w jakiejś mierze także w naszą siłę. Można oczywiście zapytać, czy to jest mit, który będzie nas prowadził ku przyszłości? Z całą pewnością jest to twórczość, mówię o tej części twórczości, bo przecież twórczość pana Jarosława Marka Rymkiewicza obejmuje także wielką poezję, już o innej treści. Z całą pewnością jest to mit, który będzie przyczyniał się do tego, by to wielkie pytanie o to, czy warto być Polakiem i czy warto by Polska trwała, stało się pytaniem bogatszym i co za tym idzie bogatsza, bardziej pełna powinna być także odpowiedź. Jarosław Marek Rynkiewicz przeszedł już do historii polskiej literatury, ale przeszedł już także do historii Polski, do historii naszego narodu, do historii polskiego ducha, która się toczy, która ma w swych dziejach bardzo wybitnych przedstawicieli, a która dzisiaj w tym trudnym czasie, który nie sprzyja życiu duchowemu, odnalazła się znowu w tym wszystkim, co tworzy, co pisze nasz dzisiejszy laureat” – ocenił były premier.