Kongres regionalny w Słupsku – uczelnie, drogi, współpraca i migracje

Tym razem Kongres Polska Wielki Projekt zawitał do Słupska, gdzie debaty trwały dwa dni. Skupiały się na tematach ważnych dla regionu, od gospodarki, przez lokalną władzę aż po szkolnictwo wyższe.

Wydarzenie odbyło się w Akademii Pomorskiej w Słupsku. 5 listopada miały miejsce debaty „Inwestycje logistyczne w regionie” i „Migracje społeczne”.  W pierwszej udział w nim wzięli: Andrzej Kuliński, wójt gminy Kobylnica, Andrzej Kordylas, wójt gminy Damnica, Marek Goliński, wiceprezydent Słupska i Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego GDDKiA. Prowadził ją dziennikarz Radia Gdańsk, Przemysław Woś.

Zaproszeni samorządowcy jednogłośnie wskazywali, że ogromną szansą dla regionu jest budowa drogi S6, która przyciągnie inwestorów. Zastanawiali się też, w jaki sposób najlepiej rozwijać lokalną sieć drogową tak, aby ułatwić życie mieszkańcom.

Drugi, bardziej ogólny panel miał tytuł „Migracje społeczne”.  Panelistami byli: Grzegorz Górny, członek zarządu Fundacji PWP, Piotr Tokarski, przedstawiciel Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku, Jolanta Banaszkiewicz, dyrektor  Zespołu Szkół Sportowych nr 4 w Słupsku oraz Magdalena Kadziewicz, wicedyrektor tejże szkoły. „Wielkie migracje to coś, co towarzyszy ludzkości od początku dziejów i w zasadzie trudno odnaleźć jakieś ludy, które byłyby osiadłe od zawsze na jakichś ziemiach (…) Te migracje mogą mieć różny charakter, kontrolowany, niekontrolowany, zbiorowy, indywidualny” – mówił Grzegorz Górny.

6 listopada, czyli drugiego dnia pierwsza debata miała tytuł: „Współpraca samorządowa miasta z powiatem”. Udział w niej wzięli: Paweł Lisowski, Starosta Słupski, Adam Jaśkiewicz, zastępca wójta Gminy Słupsk i Łukasz Jaworski, radny miasta Słupska. Samorządowcy wskazywali, że Gminie Słupsk udało się też przekonać władze w Warszawie do zmiany planów i przekazania pieniędzy z planowanej północnej obwodnicy Słupska na tzw. ring, który ma rozwiązać duże problemy komunikacyjne miasta i pobliskich miejscowości.

W drugiej debacie, „Uczelnie lokalne szansą dla regionu” brali udział: dr Monika Waśkow, dyrektor Instytutu Nauk o Zdrowiu, Piotr Müller, rzecznik rządu i poseł ze Słupska oraz prof. Andrzej Urbanek, prorektor ds. kształcenia na Akademii Pomorskiej. Dyskutanci zgodzili się, że dla mniejszych ośrodków bardzo ważne jest posiadanie uczelni wyższych. Dzięki temu będą mogły zatrzymać młodych ludzi, którzy na studia nie będą musieli wyjeżdżać do miast wojewódzkich. – Te uczelnie są niezbędne do tego, żeby Polska lokalna nie wyludniała się. Kiedy młody człowiek ma możliwość znalezienia dobrej oferty kształcenia blisko siebie, to może z niej skorzystać – podkreślił Piotr Müller.

„Ważne jest też zapewnienie wysokiej jakości kształcenia, żeby i studenci przychodzili do nas nie tylko ze względu na bliskość, ale też ze względu na dobrą ofertę” – zaznaczył prof. Andrzej Urbanek.

Dr Monika Waśkow zaznaczyła, że nie byłoby Instytutu bez dotacji z programów rządowych. „Te wszystkie działania przyczyniły się do tego, że nasze pracownie są bardzo nowoczesne” – mówiła.

Całe wydarzenie zakończył recital fortepianowy Zbigniewa Gacha, który oprócz umiętności artystycznych pełni też role pedagoga oraz menedżera kultury. Jako solista i kameralista występował m.in. w Niemczech, Czechach i Włoszech.

Naukę gry na organach rozpoczął w wieku 18 lat w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Olsztynie w klasie organów prof. Wiktora Włudyki. Z wynikiem bardzo dobrym ukończył studia na Wydziale Fortepianu, Klawesynu i Organów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie organów prof. Andrzeja Chorosińskiego. Ponadto jest absolwentem studiów w Kolegium Gospodarki Światowej Szkoły Głównej Handlowej. Jest laureatem stypendium artystycznego Prezydenta Miasta Słupska.