Śmieja: transformacja energetyczna musi być sprawiedliwa

Żeby przeprowadzić mądrze transformację energetyczną, musi być ona sprawiedliwa i dostosowana do przestrzeni, w jakiej żyjemy. – mówiła podczas X Kongresu Polska Wielki Projekt Agata Śmieja, prezes Fundacji Czyste Powietrze.

Agata Śmieja brała udział w debacie „Polska w zielonej Europie”, w której uczestniczyli również: prof. Zdzisław Krasnodębski, socjolog i poseł do Parlamentu Europejskiego oraz Janusz Wojciechowski, komisarz UE ds. rolnictwa. Debatę moderował Grzegorz Górny, dziennikarz i prezes Fundacji Polska Wielki Projekt.

Śmieja przypomniała, że mamy dosyć duże środki unijne na poprawę środowiska i jakości powietrza. „Żeby przeprowadzić mądrze transformację energetyczną, musi być ona sprawiedliwa i dostosowana do przestrzeni, w jakiej żyjemy. W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej jesteśmy w trochę specyficznej sytuacji, chociażby przez nasze położenie geograficzne. Południe Europy nie ma problemów z niską emisją, bo nie potrzebuje takich pokładów energii, żeby ogrzać budynki. Kolejna kwestia to gęstość zaludnienia. Wszystkie kraje skandynawskie, plus Litwa, Łotwa, Estonia to blisko 35 mln osób łącznie z siedmiu krajów. W Polsce jest 38 milionów ludzi, którzy potrzebują dostarczyć ciepło do swoich domów. Nie mamy tak rozwiniętej technologii jak Francja czy Niemcy. Nie mamy też takich nakładów finansowych i możliwości, żeby rzeczywiście problem niskiej emisji szybko i efektywnie przestawić. Cały czas staramy się nadrabiać zaległości związane czy to z naleciałościami historycznymi, czy z tąpnięciem gospodarczym. W ostatnim czasie doszedł jeszcze problem pandemii i kryzysu, który będzie mocno oddziaływał na rynek nie tylko europejski, ale także światowy. Pytanie, jakie w tej sytuacji powstaje, brzmi: w którym miejscu i w jakiej ilości środki na transformację energetyczną przestawić, bo rzeczywiście są one nam niezbędne. Polska nie jest w stanie zrobić tego samodzielnie w tak krótkiej perspektywie czasowej. Unia Europejska oczywiście ma słuszność, mówiąc, że musimy dostosować się do norm unijnych i zredukować choćby ilość gazów cieplarnianych, które oddajemy do atmosfery. 80 lat temu były nas na świecie dwa miliardy, teraz jest aż osiem. Dzikie tereny kiedyś stanowiły 65 proc. powierzchni, teraz jest to tylko 35 proc. Widać więc, że im więcej jest nas na świecie, tym bardziej przywłaszczamy sobie planetę. W jaki sposób mądrze możemy ją teraz stopniowo oddawać naturze, żeby finalnie służyła ludziom? Woda i powietrze są nam niezbędne do życia. Są to składniki, które wpływają na życie mieszkańców. Bardzo się cieszę, że ze strony pana profesora padły słowa, że Polska powinna zadbać o to, co dzieje się z naszym środowiskiem i zachować równowagę w tym co Unia Europejska nam nakazuje, dostosowując to do naszych możliwości. Warto pochwalić się też tym, co w kwestii ochrony środowiska w Polsce w ostatniej dekadzie udało nam się zrobić. To jest nie tylko ustawa o ochronie zwierząt. Działa również program „Czyste powietrze”. To blisko 103 mld złotych, które w ciągu najbliższych dziesięciu lat przeznaczone zostaną na zmniejszenie lub uniknięcie emisji pyłów i innych zanieczyszczeń wprowadzanych do atmosfery. Już w tej chwili mamy 151 tysięcy wniosków. Tylko w ciągu jednego roku na walkę z niską emisją wydaliśmy 3 miliardy złotych, a to wciąż jest kropla w morzu potrzeb. Wiele polskich spółek deklaruje zwrot w kierunku zielonej energii i transformację energetyczną. Orlen idzie w kierunku wodoru, na Bałtyku powstają farmy wiatrowe. Kwestią otwartą wciąż pozostaje atom, który dość mocno jest teraz promowany przez Ministerstwo Klimatu. Tych innowacji jest więc bardzo dużo, próbujemy dogonić Zachód i mądrze wprowadzać odnawialne źródła energii w naszym kraju. Ile czasu potrzebujemy i jak dużo środków jesteśmy w stanie zebrać własnymi wysiłkami, a ile Unia Europejska powinna w ramach sprawiedliwej transformacji przeznaczyć, żeby tę neutralność klimatyczną po prostu zyskać wcześniej?” – podkreśliła.

Zwróciła również uwagę na nowe technologie. „Bardzo istotny w tej kwestii jest jednolity głos wszystkich sektorów w kraju. Fundacja Czyste Powietrze stworzyła pierwszy multimedialny polski raport klimatyczny. Do tej pory takiego zbiorczego podsumowania naszej sytuacji nie było. Pokazujemy tam to wszystko, z czym obecnie Polska się boryka, czyli na przykład uwarunkowania geograficzne, o których już rozmawialiśmy, skala problemu niskiej emisji, ale też np. dlaczego ilość węgla czy cały sektor górniczy jest tak duży i skąd te naleciałości historyczne wynikają. Chcemy też pochwalić się dobrymi praktykami i pokazać, że Polska nie jest na końcu stawki działań ekologicznych. W tej kwestii naprawdę bardzo dużo się dzieje. Są uruchamiane nowe programy i to nie tylko na szczeblu administracji rządowej, ale także samorządowej. Sejmik Małopolski przegłosował ustawę antysmogową, eliminując całkowicie węgiel i drewno z naszych domów. Ministerstwo Klimatu w perspektywie do 2040 chce w skali ogólnopolskiej całkowicie wyeliminować paliwa stałe z naszych domów. Musimy więc zadbać o zasoby ludzkie, o środowisko i środki finansowe, które umożliwiają nam odpowiedni rozwój. Żeby to się udało, musimy połączyć prace wszystkich sektorów, musimy w to zaangażować rząd, samorząd. Nauka prowadzi szereg badań, które nie do końca są wykorzystywane w biznesie. Najwyższa więc pora, żeby rzeczywiście te innowacje wprowadzać. W Stanach Zjednoczonych to się bardzo sprawdza. W Dolinie Krzemowej te technologie są promowane i wykorzystywane przez światowy rynek. Myślę, że polski dział nauki może wesprzeć nasze działania, podobnie jak organizacje pozarządowe czy media, które mogą odpowiednio nagłaśniać problematykę ekologiczną. Finalnie to my, społeczeństwo, obywatele jesteśmy odpowiedzialni za jakość powietrza, za czystość naszych rzek, za dostęp do wody. Jeśli nie będzie nam na tym zależeć, to nic się nie zmieni. To jest praca u podstaw, odrabianie lekcji i zadbanie o nasze wspólne dobro. Nie chcemy, żeby o czyste powietrze w Polsce dbały Niemcy i Szwecja. Jesteśmy na tyle świadomym narodem, który potrafi docenić swoje dobra narodowe, środowisko naturalne. Polska ma prawie 30 proc. lasów, mamy dostęp do gór, do morza, piękną rzekę, więc warto o to zadbać. Kiedy z powodu koronawirusa zostaliśmy zamknięci w domach, uświadomiliśmy sobie, jak bardzo potrzebujemy przestrzeni i natury. Mieszkania, domy nie są tą jedyną przestrzenią, której człowiek potrzebuje, więc warto zadbać o środowisko naturalne. Myślę, że solidarnie i wspólnie jesteśmy w stanie tę polską drogę do ekologii mądrze zbudować” – zaznaczyła.